ośmiokrotnie żonaty LoooL
Może to jest recepta na długwiecznośc dla faceta? :-)
kto wie :)
Wybredny sqrwol.
No a Elizabeth Taylor ;)
Osiem żon, a kochanek ponoć nieskończone ilości... Niby aparycja nieszczególna, a najwidoczniej miał zwierzęcy magnetyzm :D.